Wiersz na imieniny Matki Gruszczyńskiej - 1926 r.


Wiersz na imieniny dla tejże Matki 4 III 1926 r., s. 31-32.

W dzień Imienin Matko Droga
Zgromadziłyśmy się tu,
By uwielbiać z Tobą Boga
Dziękując za łaskę Mu!

Że Cię wybrał wśród tysięcy
Dla kierunku naszych dusz;
Że cierpieniem skroń Twą wieńczy
Dając ciernie zamiast róż.

Spójrz na życia Twego dzieje,
Spójrz na okres wielkich łask,
Na każdym kroku widnieje
Bożej Wszechpotęgi blask!

Choć cierpiałaś w życiu wiele,
Chociaż Cię doświadczał Bóg,
Jednak można przyznać śmiele
Nie schodziłaś z Jego dróg,

(32)     Które w życiu Ci wskazywał,
Chociaż one cierniem plótł,
Zawsze szłaś tam, gdzie Cię wzywał,
Choć Cię ciężar życia gniótł.

Więc ufaj, On wyprowadzi
Z życia Twego chwałę swą,
W każdej trudności zaradzi
I zwycięży przemoc złą.

Gdy się skończy czas wygnania,
Gdy się skończy okres cnót,
W progu Bożego mieszkania
Ujrzysz płacę za Twój trud.

Walkę Twa ukoronuje
Wszechpotężny Święty Pan!
Na wieki Cię umiłuje,
A to już niezmienny stan.

Tam będziesz żyła w miłości
Już nie będzie życia burz
Z cierpień zostaną radości,
Które nie przeminą już.
Tego Matko Ci życzymy
Zebrane tu córki Twe,
Serca Jezusa prosimy,
Niech Ci zdroje łask swych śle.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz